Pod koniec 2017 roku znajdująca się w centrum Gdyni restauracja Granola została przemianowana na lokal o nazwie "Śledź i Chleb". Powodem zmiany była obecność Magdy Gessler, która przeprowadziła w Granoli kuchenne rewolucje.
Niewielki lokal zyskał bardzo przytulny wystrój dzięki połączeniu cegły w kolorze szarym oraz turkusowych, Nawiązaniem do morskiego charakteru lokalu są liczne motywy rybne umieszczone na ścianach czy na obrusach.


Obsługa jest szybka i sprawna. Pracownik dosyć szybko zauważył naszą obecność i podszedł z kartą. Po chwili wrócił aby przyjąć zamówienie. Na pierwsze z zamówionych dań czekaliśmy około 20 minut. W oczekiwaniu na pierwsze z zamówionych dań mogliśmy się delektować czekadełkiem.
W oczekiwaniu na zamówione dania otrzymaliśmy czekadełko pod postacią doskonałej w smaku i dobrze doprawionej pasty jajecznej z ciemnym pieczywem. Po chwili na stole pojawiła się przystawka pod postacią śledzia w trzech odsłonach: po kaszubsku, w oleju i w śmietanie. Mięso ryby było bardzo jędrne i smaczne. W charakterze dodatków do śledzia podano pierożek z nadzieniem ze śledzia oraz kromkę chleba z doskonałą w smaku pastą z ryb wędzonych. Przystawka spokojnie mogłaby być daniem głównym ze względu na wielkość porcji.
Druga z przystawek, to siekany filet ze śledzia wędzony w dymie. W charakterze dodatków podano musztardę kaszubską, cebulę i ogórka kiszonego. Smak ryby w połączeniu z dymem i dodatkami był wyśmienity.
Pierwsza z zamówionych zup, to krem z ogórka kiszonego zrobiony na wywarze z cielęciny, podana z kromką świeżego pieczywa. Lekko kwaśna zupa była smaczna i orzeźwiająca. Druga z zup, to aromatyczny rosół zrobiony na bazie wywaru rybnego z dodatkiem kawałków soczystego łososia oraz ugotowanymi al dente warzywami. Zupa o mocnym aromacie i smaku ryb była doskonała.
Zapiekanka śledziowa Magdy Gessler to klasyczna zapiekanka ziemniaczana, gdzie w charakterze dodatku dodano kawałki śledzia. Danie bardzo sycące, a przy tym również smaczne.
Pierwsze z dań głównych, to dwa średniej wielkości kawałki soczystego fileta z dorsza podane z puree ziemniaczanym i surówką z kiszonej kapusty. Kawałek świeżej ryby był delikatnie tylko doprawiony do smaku. W połączeniu ze świeżo przygotowanymi ziemniakami oraz świeżą surówką smakował doskonale. Drugie z dań, to kawałki polika wołowego podane na puree ziemniaczanym z dodatkiem chrzanu i startymi burakami gotowanymi. Mięso podane w sosie własnym było dobrze doprawione, kruche i soczyste. Ostrzejsze w smaku purre oraz słodkie buraki doskonale przełamywały smak mięsa. Deser, do doskonała w smaku szarlotka podana z gałką loda.
Wizyta w restauracji Śledź i Chleb była bardzo udana. Dania nie były przekombinowane, a dzięki temu że zrobione ze świeżych produktów, smakowały bardzo dobrze. Kucharz ma dobry smak, dzięki czeku każde z dań wyło wyraźne i smacznie doprawione. Zdecydowanie polecamy!
Koszt posiłku dla dwóch osób (przystawka+zupa+danie główne+deser+napój): 180 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chcesz podzielić się swoją opinią o lokalu?
Wypełnij formularz: http://www.smakosze.info/p/podziel-sie-opinia.html